Zgodnie z ankietą, której wyniki zostały ogłoszone podczas zakończonej 21 lipca Międzynarodowej Konferencji Stowarzyszenia Alzheimera w Paryżu, zależy nam na wczesnym rozpoznaniu choroby Alzheimera.

Alzheimer to postępująca choroba neurodegeneracyjna, która odpowiada za 60 proc. przypadków demencji. W Europie cierpi na nią około 4,4 mln osób. Poza zaburzeniami pamięci występują trudności językowe, problemy z komunikacją z otoczeniem, trudności w wykonywaniu czynności codziennych oraz zmiany osobowości i nastroju.

Ankietę telefoniczną przeprowadzono w USA, Francji, Niemczech, Hiszpanii i Polsce. Wzięło w niej udział 2678 wybranych losowo osób. Ankietę opracowali specjaliści z Harvard School of Public Health oraz Alzheimer Europe.

Znaczna część respondentów zetknęła się osobiście z ta chorobą; we Francji było to 72% ankietowanych, w Niemczech - 73%, w Hiszpanii - 77%, USA - 73%, a w Polsce - 54%. Stan ogólnej dezorientacji i problemy z odnalezieniem się w terenie to główne objawy Alzheimera, które zna ponad 80% badanych. Natomiast tylko 40% ma świadomość tego, że jest to choroba śmiertelna.

W większości przebadanych krajów choroba Alzheimera jest jedną z chorób, których najbardziej się obawiają respondenci.
Zdaniem psycholog i prezes Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z chorobom Alzheimera wczesne diagnozowanie umożliwia wcześniejsze leczenie, a optymistyczne jest to, że ankieta potwierdza społeczne zrozumienie dla potrzeby wczesnej diagnostyki.

Źródło: www.niepelnosprawni.pl