Osoby z niepełnosprawnością i kandydaci na kategorię B1 muszą sami zapewnić sobie samochód na egzamin z prawa jazdy. W obronie tych pierwszych u Ministra Transportu stanęła Rzecznik Praw Obywatelskich.
Z przepisów ustawy o ruchu drogowym wynika, że osoby niepełnosprawne mogą uzyskać prawo jazdy, jeśli tylko lekarz nie stwierdzi ku temu przeciwwskazań zdrowotnych. Jednak często bywa tak, że przeszkodą okazuje się sam egzamin. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami osoby niepełnosprawne muszą zapewnić na potrzeby egzaminu auta przystosowanego do swojego schorzenia. Podobny obowiązek muszą spełniać też osoby, które np. chcą uzyskać kategorię B1, uprawniającą do poruszania sie pojazdami czterokołowymi o masie do 550 kg.
Auto, jakie należy dostarczyć na egzamin, musi być dopuszczone do ruchu i spełniać wymagania zawarte w przepisach dotyczących warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Musi być również odpowiednio oznaczony, np. literą L na dachu.
Pojazdy, w których odbywają się egzaminy mają m.in. dodatkowy pedał hamulca, dodatkowe lusterka zewnętrzne i wewnętrzne. Wymagania te nie są stosowane do samochodów dostarczanych na egzamin przez osoby z niepełnosprawności i te, które ubiegają się o kategorię B1. W tych przypadkach nie trzeba też montować kamer i mikrofonów, które rejestrują przebieg egzaminu praktycznego. Niepełnosprawny kierowca musi podstawić pojazd odpowiednio przystosowany do jego schorzenia.
Źródło: www.dziennik.pl