Ciężko chore i niepełnosprawne dzieci będą miały nielimitowany dostęp do wyrobów medycznych. W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad nowymi rozwiązaniami prawnymi, które to umożliwią – poinformowało w piątek Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ) w komunikacie przekazanym PAP powołało się na pismo z 11 lipca tego roku, w którym minister zdrowia poinformował, że „trwają prace legislacyjne nad projektem ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw”.

Nielimitowany dostęp także po 18. roku życia
Jak czytamy w komunikacie, „w projekcie zawarto przepis rozszerzający katalog osób uprawnionych m.in. do wyrobów medycznych (bez uwzględnianie okresów użytkowania, a o zapotrzebowaniu decyduje lekarz wystawiający zlecenie) o świadczeniobiorców posiadających orzeczenie o niepełnosprawności, łącznie ze wskazaniami: konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału, na co dzień, opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji".

Rozwiązanie to ma się przyczynić do zwiększenia dostępności świadczeń zdrowotnych i wyrobów medycznych dla dzieci, których niepełnosprawność powstała w późniejszym okresie życia.

Ważny stan dziecka, a nie czas powstania dolegliwości
Lekarze PPOZ przypomnieli, że wielokrotnie zwracali uwagę, iż w ustawie „Za życiem” pominięto pacjentów do 18. roku życia, u których ciężkie upośledzenie albo choroba są wynikiem innych okoliczności niż powikłania w okresie ciąży czy porodu, a są na przykład spowodowane urazami, zakażeniami septycznymi czy powikłaniami po chorobie meningokokowej.

„Uznaliśmy, że różnicowanie dzieci niepełnosprawnych w zależności od tego, kiedy powstało schorzenie będące przyczyną inwalidztwa lub zagrożenia życia, stanowi rażące pogwałcenie zasad równości! Naszym zdaniem to nie czas i okoliczności powstania dolegliwości zdrowotnych, ale aktualny ciężki stan zdrowia dziecka powinien być podstawą do korzystania bez limitów z wyrobów medycznych, ułatwiających codzienną opiekę” – wyjaśniła w komunikacie Bożena Janicka, prezes PPOZ.

źródło: www.niepelnosprawni.pl