image

Psycholog

Indywidualne wsparcie psychologicznie dla osób niepełnosprawnych oraz członków ich rodzin i opiekunów.

dyżur psychologa

wtorek i czwartek
15:00 - 20:00

umów spotkanie

image

INFOLINIA: 800 200 258

Bezpłatna infolinia - kontakt z psychologiem

bezpłatna infolinia

wtorek i czwartek
15:00 - 20:00

800 200 258

image

Radca prawny

Bezpłatne porady prawne dla osób niepełnosprawnych oraz członków ich rodzin i opiekunów.

dyżur radcy prawnego

wtorek i czwartek
11:00 - 15:00

umów spotkanie

image

Specjaliści PION

Zapraszamy do osobistego kontaktu z naszymi specjalistami w Punkcie Informacji dla Osób Niepełnosprawnych PION.

biuro PION

poniedziałek - piątek
8:00 - 16:00

kontakt

Czy członkowie Korpusu Weteranów będą mieli te same uprawnienia, co posiadacze kart parkingowych? Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej głosowała nad projektem, który zakłada wprowadzenie nowego, równoważnego dokumentu – karty kombatanta.

Projekt, który z inicjatywy Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowała grupa senatorów opozycji z Janem Rulewskim z Platformy Obywatelskiej na czele, zyskał aprobatę strony rządowej oraz posłów Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada on stworzenie nowego dokumentu – karty kombatanta, nadawanej członkom Korpusu Weteranów.

Mieliby oni te same prawa, co posiadacze karty parkingowej, tyle że bezpłatnie, bezterminowo i bez konieczności stawiania się na komisji orzeczniczej, czyli niezależnie od bycia lub nie osobą z niepełnosprawnością.

Podczas wcześniejszych prac w sejmowej komisji i podkomisji zarówno strona społeczna, jak i poseł Platformy Obywatelskiej, Sławomir Piechota, przedstawili swoje uwagi do projektu i propozycję jego zmian, m.in. wprowadzenie terminowości nowego dokumentu. Zostały one jednak odrzucone. Przyjęto jedynie poprawkę rozszerzającą uprawnienia wynikające z karty kombatanta na osobę przewożącą jej posiadacza. W tym kształcie projekt został przyjęty przez Sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny.

Rulewski: karty tylko dla weteranów-kierowców
W czwartek, 21 marca 2019 r., projektem zajęli się ponownie senatorzy. Z obecnym kształtem projektu nie zgadzał się podczas posiedzenia senator Jan Rulewski z Platformy Obywatelskiej, który był jednym inicjatorów przyznania kombatantom uprawnień do korzystania z miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnością.

- Sejm zmienił nasze postanowienia. My przyznaliśmy prawo wyłącznie weteranom, zaś sejm zmienił to, dodając te prawa osobom towarzyszącym. W związku z tym podniosła się w ogóle krytyka pomysłu przywrócenia tego przywileju – nieuzasadniona i poniżająca środowisko kombatantów – mówił polityk Platformy Obywatelskiej.

Odniósł się też do głosu krytyki nowego projektu ze stronu środowiska osób z niepełnosprawnością.

- Mówi się, że jest za mało miejsc parkingowych, że jedni drugim zabierają. W Warszawie to może być problem. Ale w mniejszych miastach podzielam opinię rządu, że te 4 tys. dodatkowych osób nie będzie problemem – stwierdził senator Rulewski.

Podkreślił, że karta kombatanta powinna być ważna tylko, gdy za kierownicą jest kombatant.

Duda: zignorowano głos osób z niepełnosprawnością
Dalej w krytyce planowanych przepisów poszedł przewodniczący senackiej komisji, Jarosław Duda, również z Platformy Obywatelskiej.

- Państwo troszkę zignorowaliście głos organizacji zajmujących się osobami z niepełnosprawnością. Nie zadbaliście o minimum zabezpieczeń, głównie dotyczących tego, by nie korzystały z tych kart osoby nieuprawnione – tłumaczył senator, zwracając się do obecnych na sali przedstawicieli strony rządowej.

Jarosław Duda powołał się na osiem lat swoich doświadczeń w roli Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, na które przypadła m.in. zmiana przepisów dotyczących kart parkingowych, przywracająca je najbardziej potrzebującym.

- Dlaczego nie zadbano o to, by można było posiadać tylko jedną kartę parkingową, którą wydawanoby na 5 lat, aby nie była używana po śmierci osoby uprawnionej? Dlaczego karty kombatanta nie są w rejestrze CEPiK? – pytał polityk.

Bez dyskusji
- W trakcie prac podkomisji sejmowej mieliśmy szczegółową i emocjonalną miejscami dyskusję i nie ma sensu jej tutaj powtarzać – odpowiedział na te uwagi Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Wskazał, że według rządowych szacunków spośród około 25 tys. osób uprawnionych, czyli członków Korpusu Weteranów, z nowego dokumentu korzystać będzie około 4 tys. Przedstawiciel ministerstwa wskazał też, że ze względu na średnią wieku uprawnionych – ponad 90 lat – procedura ubiegania się o kartę kombatanta musi być możliwie jak najprostsza.

Po raz kolejny w procesie uchwalania tej ustawy uznano za niezasadną dyskusję o ewentualnym nadużywaniu karty kombatanta.

- Nie zakładamy, że cztery tysiące osób po 90. roku życia będą chciały nadużywać przyznanych im praw – powiedział wiceminister Zieleniecki. – Zresztą po śmierci weterana jego karta traci znaczenie.

Ostatecznie projekt ustawy został przez senacką Komisję Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej przyjęty bez poprawek.

źródło: www.niepelnosprawni.pl

Przekaż 1,5% dla Progresjibezpłatnie wypełnimy Twój PIT

Narzędzia relaksacyjne

Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
„Punkt Informacji dla Osób Niepełnosprawnych PION” prowadzony jest przez Fundację Progresja.