Aplikacja mobilna „Alarm 112”, dostępna od tego roku bezpłatnie w sklepach z aplikacjami mobilnymi, pozwala wezwać pomoc osobom z niepełnosprawnością mowy i słuchu, które nie mogą wykonać połączenia głosowego.

W poniedziałek – w przededniu przypadającego 11 lutego Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego 112 – aplikację zaprezentowano w Katowicach podczas spotkania wojewody śląskiego z uczniami Zespołu Szkolno-Przedszkolnego dla Dzieci Niesłyszących i Słabosłyszących z Katowic.

Uczniowie i wychowawcy tej placówki oceniają, że takie rozwiązanie było bardzo potrzebne.

- Jedynym rozwiązaniem było dotąd szukanie pomocy u kogoś w pobliżu, np. sąsiada – powiedział nauczyciel rewalidacji Michał Ogiński.

Nauczyciel fizyki w katowickim zespole szkół Łukasz Zembal miał kłopot z wezwaniem pomocy podczas ferii zimowych, kiedy był z również niesłyszącym kolegą na nartach i kolega skręcił nogę.

- Jakoś sobie poradzili. Często jest tak, że osoby z wadą słuchu potrafią mówić, ale niewyraźnie, więc podczas takiego połączenia z numerem alarmowym co prawda nie słyszą tego, co mówi operator, ale mogą poinformować, jakie było zajście – wyjaśnił Michał Ogiński.

- To rozwiązanie jest dobre. Sam będę mógł teraz zgłosić jakiś problem. Aplikacja jest dość czytelna w obsłudze – dodał Łukasz Zembal.

Także dla osób po udarach
- Nowa aplikacja, która ma jeszcze bardziej ułatwić dostęp do pomocy, to jest bardzo ważne rozwiązanie dla osób niedosłyszących czy głuchych, ale również dla osób, które np. w wyniku udaru tracą możliwość kontaktu głosowego. Wówczas zainstalowanie takiej aplikacji może być cenne nie tylko dla osób z dysfunkcją słuchu – podkreślił wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Aby korzystać z aplikacji, trzeba się zarejestrować i zezwolić jej na dostęp do lokalizacji naszego telefonu. Można dodać adresy, pod którymi najczęściej się przebywa. Pomoc wzywa się wybierając ikonkę służby, do której chce się wysłać zgłoszenie – straż pożarna, policja lub ratownictwo medyczne.

- Numer 112 to chyba najważniejszy numer telefonu w Polsce, w Europie – dzięki niemu możemy uratować czyjeś zdrowie, życie, bądź mienie. 112 w woj. śląskim to numer, na który dzwoni bardzo wiele osób – powiedział wojewoda Wieczorek.

W 2019 r. Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach obsłużyło 1 727 230 zgłoszeń – najwięcej spośród wszystkich centrów w Polsce. To ponad 11 proc. wszystkich zgłoszeń w kraju. Problemem pozostają fałszywe zgłoszenia – w ubiegłym roku stanowiły blisko 44,5 proc. Najczęściej to wynik niewłaściwej zabawy dzieci, dzwonią też osoby z zaburzeniami psychicznymi, a także osoby niezorientowane w roli numeru alarmowego 112, usiłują bowiem w ten sposób zamówić pizzę, wezwać taksówkę czy ustalić potrzebny im numer telefonu. Pracownicy CPR przypominają, że każde fałszywe zgłoszenie może opóźnić dotarcie pomocy do osoby, która naprawdę jej potrzebuje.

źródło: www.niepelnosprawni.pl