Odrębne finansowanie kontraktów dla placówek rehabilitujących dzieci oraz wprowadzenie systemu monitoringu dzieci – to tylko niektóre z szykowanych zmian legislacyjnych, jakie zaprezentowano 29 października 2014 r. w Sejmie podczas konferencji „Prawa Dziecka – Pacjenta”. Zorganizował ją Rzecznik Praw Dziecka we współpracy z Rzecznikiem Praw Pacjenta, Narodowym Funduszem Zdrowia i Ministerstwem Zdrowia.

Podczas spotkania Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalak, i Rzecznik Praw Pacjenta, Krystyna Barbara Kozłowska, zaprezentowali uczestnikom - w tym dyrektorom szpitali pediatrycznych z całej Polski, konsultantom krajowym i wojewódzkim oraz parlamentarzystom - przygotowaną wspólnie Kartę Praw Dziecka - Pacjenta. Karta ma formę plakatu. Trafi do podmiotów leczniczych, m.in. szpitali, sanatoriów. Składa się z 13 punktów. Jest zestawieniem najważniejszych praw najmłodszych pacjentów. Prawa te wynikają z ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz Konwencji o prawach dziecka.
- Karta przypomina o podmiotowości dziecka i o tym, że ma ono prawo do wyrażania własnego zdania we wszystkich sprawach, które go dotyczą. Personel medyczny i opiekunowie są zobowiązani do wysłuchania opinii dziecka – przypomniał Marek Michalak.

Przyjazne otoczenie i obecność najbliższych, a także godne traktowanie dziecka w placówce medycznej sprawiają, że przeżywa ono mniej stresu i szybciej zdrowieje.
- Z tej Karty możemy dowiedzieć się więcej o tym, do czego mamy prawo w szpitalu – mówił Mikołaj, jedno z dzieci goszczących na konferencji.

Zaproszone przez Marka Michalaka dzieci mówiły też, jak ważne jest prawo do prywatności, np. nie bycia badanym w obecności innych rodziców małych pacjentów na sali, prawo do nauki i zabawy w szpitalu oraz troska i zainteresowanie personelu.
- Ze względów zdrowotnych nie mogę spożywać części pokarmów, ale zdarzało się, że sama musiałam informować o tym personel i dopilnować, bym otrzymała właściwe jedzenie – mówiła Agata, nastolatka z niepełnosprawnością ruchową, uczestniczka debaty.

Dzieci z niepełnosprawnościami są szczególnymi adresatami Karty.
- Dzieci są najbardziej wrażliwą grupą społeczną, a w tej grupie najwrażliwsze są dzieci z niepełnosprawnościami – podkreślił w rozmowie z portalem Niepelnosprawni.pl Marek Michalak. - Pracujemy z prezes PRFON nad przyjaznym przełożeniem na język dzieci Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, tak, aby i dzieci mogły praktycznie korzystać z zapisów tego aktu prawnego - dodał.

Marek Michalak podkreślił, że maleje liczba skarg do Biura Rzecznika, dotyczących zakazu przebywania opiekuna z dzieckiem w szpitalu. Placówki w miarę możliwości wprowadzają udogodnienia, takie jak pokoje gościnne dla rodziców, osobne sanitariaty i aneksy kuchenne, pokoje zabaw dla dzieci. Nie wszędzie jest jednak idealnie.
- Wciąż docierają do nas skargi dotyczące niewłaściwego traktowania dzieci przez personel w szpitalach psychiatrycznych – dodała Krystyna Barbara Kozłowska.
W jednym z przypadków, w którym interweniował Rzecznik Praw Dziecka, dzieci „za karę” wystawiano na pół godziny na mróz i podawano im zastrzyki z soli fizjologicznej.

Zmiany zapowiedział też prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Tadeusz Jędrzejczyk.
- Zwiększenie dostępności opieki specjalistycznej dla dzieci oraz do rehabilitacji dzieci to priorytety Narodowego Funduszu Zdrowia – mówił.
NFZ chce polepszyć dostęp do rehabilitacji dla najmłodszych poprzez wyodrębnienie osobnego strumienia finansowania kontraktów na rehabilitację dla dzieci. Do tej pory ośrodki rehabilitujące dzieci musiały rywalizować o te same środki z placówkami, które zajmują się rehabilitacją dorosłych. Zdarzało się, że przegrywały lub dostawały za mało środków w kontrakcie.

- Te zmiany są już w trakcie konsultacji – mówił w rozmowie z portalem Niepelnosprawni.pl Tadeusz Jędrzejczyk.
Prezes NFZ wyraził nadzieję, że zwiększy to ilość pieniędzy na rehabilitację dzieci, da to podstawę do konkursów uzupełniających, a w efekcie przyspieszy oczekiwanie na rehabilitację.

Trudności w dostępie do rehabilitacji dzieci z niepełnosprawnością to jeden z częstych tematów skarg, które wpływają do Rzecznika Praw Dziecka. W tej sprawie Rzecznik interweniował m.in. u ministra zdrowia, czego wynikiem są przygotowywane zmiany.
- To tylko jedno z rozwiązań, o które od sześciu lat zabiegam jako Rzecznik Praw Dziecka – mówił Marek Michalak.

Innym konkretnym rozwiązaniem jest wprowadzenie systemu monitoringu losów dziecka od urodzenia do 18. roku życia, nad czym pracowało Biuro Rzecznika Praw Dziecka wspólnie z Ministerstwem Zdrowia. Jednym z jego punktów jest wprowadzenie i prawne usankcjonowanie dokumentu medycznego - Książeczki Zdrowia Dziecka. Projekt zmian trafił już do Sejmu.
- Nie może być tak, że dziecko znika nam z systemu opieki zdrowotnej i społecznej, a odnajdujemy je dopiero, gdy ma iść do szkoły – tłumaczył Marek Michalak. – Dlatego według projektowanych rozwiązań, szpital oprócz zgłoszenia narodzonego dziecka do Urzędu Stanu Cywilnego zgłosi je także do wybranego przez rodziców lekarza pierwszego kontaktu i gminy, która będzie aktywnie obserwować, co się z tym dzieckiem dzieje - czy chodzi regularnie na wizyty, czy jest szczepione. Ile było opisanych medialnie przypadków dzieci chorych, zagłodzonych, które można by uratować, gdyby były monitorowane i w porę nastąpiła interwencja – podkreślił rzecznik.

Aleksander Sopliński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, zapewnił też, że jego resort pracuje też nad polepszeniem standardów opieki pediatrycznej. W Polsce wciąż jest za mało pediatrów - niespełna 8 tys. Dlatego kształcenie nowych lekarzy tej specjalności jest jednym z priorytetów ministerstwa, które stworzyło także pięć nowych specjalizacji pediatrycznych, m.in. z zakresu endokrynologii, nefrologii czy pediatrii chorób metabolicznych. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej będą też mieli szerszą możliwość diagnostyki oraz leczenia w ramach tzw. szybkiej ścieżki onkologicznej, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku.

Źródło: www.niepelnosprawni.pl