Odbieramy zakończenie protestu osób niepełnosprawnych jako dobry sygnał zrozumienia dla naszej polityki i dla rozwiązań, które zaproponowaliśmy - powiedział‚ w piątek wiceminister rodziny i polityki społecznej Paweł Wdówik.

trzymajace się dłonie

Na piątkowej konferencji prasowej wiceminister Paweł Wdówik odniósł‚ się do informacji przekazanej przez liderkę protestu osób z niepełnosprawnościami Iwona Hartwich, że protestujący opuszczający gmach Sejmu. - Odbieramy to jako dobry sygnał  zrozumienia dla naszej polityki i dla rozwiązań, któe zaproponowaliśmy - stwierdził.
Podziękował wszystkim, którzy podjęli rozmowy z resortem i wyrazili swoje oczekiwania. Przypomniał, że Ministerstow Rodziny i Polityki Społecznej przygotowało propozycję polegające na stworzeniu nowego świadczenia wspierającego dla osób z niepełnosprawnościami.
Propozycja rządu rozpoczęła drogę legislacyjną
- Ta propozycja w formie projektu ustawy rozpoczęła wczoraj swoją drogę legislacyjną.  Wkrótce, po konsultacjach międzyresortowych, wróci do nas. Będziemy wtedy mogli pokazać w całokształcie tę ustawę - zaznaczył.

Paweł Wdówik przypomniaż, że głównym punktem tej ustawy jest ustalenie potrzeby wsparcia - wysokości świadczenia będzie zależała od tego, jak dużo wsparcia potrzebuje osoba z niepełnosprawnością.

Pełnomocnik poinformował, że pierwszy, najwyższy poziom świadczenia wspierającego będzie równy dwukrotności renty socjalnej, drugi poziom będzie równy rencie socjalnej, zaś trzeci, będzie wynosił‚ 50 proc. renty socjalnej.

- To świadczenie wspierające osobie niepełnosprawnej nic nie zabiera, jest zupełnie dodatkowe, wszystkie świadczenia zostają - dodał.

Świadczenie zgodne z Konwencją
Jak zastrzegł Wiceminister Wdówik, opiekunowie którzy dotąd pobierali świadczenie pielęgnacyjne, będą mogli podjąć pracę. Jednocześnie podkreślił, że opiekunowie osób z niepełnosprawnością będą  mogli pozostać przy pobieraniu świadczenia pielęgnacyjnego. - Wówczas te osoby będą mogły zarobkować do kwoty 20 tys. złotych rocznie - wyjaśnił.

Wdówik poinformował‚ że resort analizuje postulat strony społecznej, by podnieść tę kwotę do równowartości kwoty wolnej od podatku, czyli 30 tys. złotych.

Pełnomocnik zaznaczył też, że nowe świadczenie nie różnicuje osób niepełnosprawnych jeśli chodzi o czas powstania niepełnosprawności. "Jest to świadczenie w pełni zgodne z Konwencją o Prawach Osób Niepełnosprawnych. My jako rząd rozpoczęliśmy wdrażenia tej konwencji" - stwierdził.

W czwartek Iwona Hartwich (KO) ogłosiła, że "zawieszamy protest w Sejmie, ale nie kończymy batalii o dobro najsłabszych.

Osoby z niepełnosprawnością oraz ich opiekunowie przebywali w Sejmie od 6 marca. Domagali się podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 złotych brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca 2023 r. wzrosĹ‚a do 1588,44 zĹ‚ brutto. Protestujący zaprezentowali obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, realizujący ich postulat.

źródło: www.niepelnosprawni.pl